Pierwszą przygodę z gwoździem złapanym w drodze opisałem w poprzednim wpisie. Wtedy się udało, dojechałem bez problemu do domu i po długim weekendzie załatwiłem wymianę w wulkanizacji. Co prawda …

Pierwszą przygodę z gwoździem złapanym w drodze opisałem w poprzednim wpisie. Wtedy się udało, dojechałem bez problemu do domu i po długim weekendzie załatwiłem wymianę w wulkanizacji. Co prawda …
Niechcący zupełnie zostałem wciągnięty w życie średniowiecznych rycerzy, kramarzy, kupców i rzemieślników. Wszystko przez pociechę, która koniecznie chciała zobaczyć jak to jest na takich pokazach. No i dobry …
Krótki wyjazd na Rodos w końcówce sierpnia, trochę plażowania, trochę zwiedzania, trochę za krótko ale cóż, nie zawsze się da.
Tak jak rok temu „wyjechali na wakacje …”, więc urwaliśmy się w końcówce sierpnia na tydzień pochodzić po górach. Padło na Beskid Sądecki, znaleźliśmy całkiem fajną kwaterę …
Wakacje typowo na leniwca na początku lipca. Tym razem postanowiliśmy spróbować jednak jakiejś odmiany od greckich klimatów, padło na Hiszpanię. Ciepło, dobre jedzenie, kilka …
Na koniec wakacji, gdy młodość była na obozie starszyzna mając tydzień wolnego wyrwała się poszwędać po górach. Wybór padł na Pieniny, z polecenia twitterowego znajomego znaleźliśmy …
Znowu udało się urlop zaplanować na początku wakacji, przyroda wtedy jest znacznie ładniejsza niż w końcówce, mniej spalona słońcem, trochę jeszcze jakby …
Urlop ponownie w końcówce sierpnia, tym razem zdecydowaliśmy się dla odmiany na Korfu. Wyspa niewielka, z jednego końca w drugi kilkadziesiąt kilometrów, w sam raz …
Udało się wyjechać na wakacje wyjątkowo na przełomie czerwca i lipca, wprawdzie na krótko ale dobre i to. Tym razem bardziej wschodnia i centralna część wyspy z bazą …
Kilka dni w Paryżu przy okazji konferencji ekonomicznej. Wiele pracy włożonej w obliczenia do projektu, ale skoro dla Henryka IV „Paris vaut bien une …