_

W końcu trochę alpejskich klimatów, jeziora w Alpach Julijskich, sam północnowschodni koniuszek Włoch, pogoda miała być dobra (i była) więc bez obaw w góry. Rano tylko wypad do Decathlonu w Udine po opaskę na kolano (cóż starość nie radość, sport to ponoć zdrowie, tylko czemu te kontuzje się odzywają po latach). Sklep z identycznym zaopatrzeniem jak w Polsce, tylko o ile u siebie mogę kupić w necie i odebrać za godzinę w sklepie w skrytce to tu nie, odbiór w sklepie i owszem, możliwy, tylko za 2-3 dni, a na jutro to +0,99 do rachunku. Szczęściem akurat opaski na pierwszym regale przy wejściu były, czyli wszedł i wyszedł. Coś już mówiłem o ślepej kurze?

Jeziora Fusine z Faedis to niby tylko 100 km, ale aż półtorej godziny w jedną stronę, bo omijając autostradę (wiedziałem, że większość tego odcinka autostrady w przebudowie i ruch jedną nitką, trochę bez sensu płacić i się wlec). Droga mi się przypomniała dość nieoczekiwanie i jedna stacja benzynowa na zasadzie „ja już to gdzieś widziałem”. Jestem typowym wzrokowcem, np. twarze pamiętam od razu, imion czy nazwisk absolutnie nie. Sprawdziłem teraz na mapie i faktycznie całkiem niedawno, spod szczytu Mangart jechałem nią na szkoleniu motocyklem do Austrii.

Jeziora Fusine idealne do odwiedzenia na gorący dzień, leżą na ponad 900 m n.p.m., więc chłodniej znacznie, szlak wokół jezior głównie lasem, niezbyt trudny (moje kolano będzie mi wdzięczne), ludzi jednak sporo jak na dzień powszedni.

Szkoda tylko, że nie wzięliśmy nic na piknik, można byłoby sobie po drodze na łące usiąść i zjeść. A tak niestety na owocach i batonach. Na powrocie zahaczyliśmy SPARa (knajpki po drodze już były pozamykane, włoska pora jedzenia minęła, następna wieczorem), żeby głodomór mógł coś wrzucić w siebie od razu.

Drogi lokalne od wioski do wioski czy miasteczka u podnóża Alp bardzo gęste, nawigacje prowadziły każda inną trasą, można było sobie wybierać w locie zasadniczo, która ciekawiej wyglądała tą wybierałem. Oj będzie gdzie jeździć jak się uda motocyklem tu wybrać, do czołówki listy planów motocyklowych dołożone.

(7-07-2023)

Zobacz również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *