Dzisiaj był poziom drugi szkolenia z „pachołków” z Motopomocni, mocno dał mi w kość, oj mocno. Niezawodny Darek porobił trochę filmów, złożył w całość. Później napiszę może trochę więcej, bo przez trzy dni obserwowałem też szkolenia na poziomie pierwszym, było ciekawie.
motookolice